Projektowanie ścieżek rowerowych przy nowo powstających arteriach lub szerokich wielkomiejskich ulicach jest również znaczącym wyzwaniem. Jednak skala trudności wzrasta jeszcze bardziej w takich przypadkach jak w Pleszewie i innych tego typu miejscowościach. Z jednej strony mamy tu wąskie ulice, z drugiej bardzo wysokie natężenie ruchu.
Wydzielenie ścieżek w Pleszewie rozpoczęło się od opracowania koncepcji, co sfinansowano ze środków unijnych w ramach projektu „Smart Pleszew” (konkurs „HUMAN SMART CITIES. Inteligentne miasta tworzone przez mieszkańców”).
Później przyszedł czas na projekt i wykonanie. – Musimy zawsze znaleźć „złoty środek”, chodzi o komfort rowerzystów, zmotoryzowanych i pieszych. Poza tym, należy zapewnić realną ochronę rowerzyście. Cyklista bowiem, jakoby „z automatu”, czuje bezpiecznym na ścieżce. Jednak nie zawsze takim de facto jest, jeśli ścieżka jest źle zaprojektowana. Kolejnym wyzwaniem są sieci infrastruktury podziemnej, które nie mogą biec pod ścieżką – tłumaczy autor koncepcji oraz dokumentacji technicznej Lech Marciniak.
Warto dodać, że wszelkie prace wymagały uzgodnień z Wojewódzkim Urzędem Ochrony Zabytków.